czwartek, 24 grudnia 2015

Wesołych Świąt!

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz nadchodzącego Nowego Roku 2016 składam Wam najserdeczniejsze życzenia!





Jako prezent przygotowałem dla Was kalendarz ze zdjęciami ciężarówek z World of Trucks. Wystarczy ściągnąć i wydrukować. Do wyboru są 2 wersje, z europejskimi oraz amerykańskimi ciągnikami. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby wydrukować sobie tylko wybrane strony i zrobić mieszany kalendarz :)

Wykorzystałem zdjęcia następujących użytkowników platformy World of Trucks/ I used photos of following World of Trucks users:
  • THEBANDIT010
  • IISPECTREII
  • TAVINHO
  • FINROW
  • ALVA_DYSON
  • KATALIN
  • MAFIOZOS1968
  • TIJDREZIGER
  • GMOSSE
  • NORD
  • ACE
  • SARAIVA
  • GONZALLES
  • GLENSOW
  • GUSTAVODUGOIS
  • NIGHTMARE35
  • GUEGUE
  • WOOQASH
  • SEBEN
  • DAFXF444
  • NALLUXA
  • FUKUMOMO
  • ZENKWANDO

Mam nadzieję, że nie pomyliłem się przy żadnym nicku/ I hope that i don't make any mistake in nicknames ;)



DOWNLOAD

Euro

http://chomikuj.pl/w90/ETS2/euro2016_by_wxb,5133312390.PDF

http://www95.zippyshare.com/v/u1HRoCCP/file.html

American

http://chomikuj.pl/w90/ETS2/american2016_by_wxb,5133312156.PDF

http://www95.zippyshare.com/v/05EFqYUj/file.html

poniedziałek, 21 grudnia 2015

[Test moda] Complete Winter Mod v2.5.1


Minęło sporo czasu odkąd wrzucałem test modyfikacji do Euro Trucka. Idą święta, więc przyszła pora na winter moda ;)

Chyba nie muszę pisać, że modyfikacja ta zmienia nam środowisko gry na zimowe. I trzeba przyznać, że robi to całkiem skutecznie.

Muszę przyznać, że po tym modzie nie spodziewałem się aż tyle. Ciemno w grze robi się już po 16, czyli tak jak w rzeczywistości, naczepy brudzą się, słychać intensywny wiatr oraz śnieg uderzający o kabinę naszej ciężarówki (momentami nawet zbyt intensywnie). Po drogach od czasu do czasu przejeżdżają pługi. Miałem pewne obawy co do realizmu fizyki, jednak po pierwszym poślizgu zmieniłem zdanie ;p

Generalnie postęp w stosunku do winter moda jakiego używałem 2 lata temu jest olbrzymi.
Minusy niestety również występują. Zaobserwowałem na przykład pewien bug związany z opadami. Z kabiny widać piękny śnieg, lecz gdy wybierzemy kamerę zewnętrzną to widzimy jedynie deszcz.Zdarzają się również sporadyczne spadki FPS.




W pobranej paczce o wadze 342MB znajdziemy 4 pliki scs. Każdy odpowiedzialny jest za co innego:
  • Complete Winter Mod v2.5 [BASE] - podstawowa część modu, niezbędna do poprawnego działania.
  • Complete Winter Mod v2.5 [ADDON] more snow on asphalt - część modu dodająca więcej tekstur z zaśnieżonym asfaltem, dodająca pług śnieżny, zaśnieżone koła itp. Nie zmienia fizyki jazdy.
  • Complete Winter Mod v2.5 [ADDON] Extreme - zmienia fizykę jazdy w grze
  • Complete Winter Mod v2.5 [ADDON-MAP] X-MAS atmo - Atmosfera Świąt Bożego Narodzenia.



Oczywiście wszystkie pliki .scs należy wypakować z archiwum przed skopiowaniem ich do folderu mod. Następnie już w grze aktywujemy je w menedżerze modyfikacji.Modyfikację testowałem na wersji gry 1.22. 

Poniżej mała galeria screenów prezentujących modyfikację: 
 











Complete Winter Mod v2.5.1
Autorzy:
satan19990
Link do pobrania:

PLUSY

  MINUSY
Sporo zmian graficznych
  Nieco zbyt głośne efekty dźwiękowe
Bardzo dobre  dopracowanie detali
  Bugi z opadami
Realizm środowiska
Zmieniona fizyka jazdy


Ocena końcowa: 8/10pkt
  Minimalne spadki FPS
 

niedziela, 20 grudnia 2015

[Sprzęt] Router TP-Link TD-W8950N

Router zakupiłem wraz z przejściem z internetem do Orange. Mówi się, że modemy czy routery dawane przez operatora są nic nie warte. Ile w tym prawdy? Wyjdzie w praniu. Test napisałem raczej okiem laika a nie znawcy sieci komputerowych, mam nadzieję, że nie popełniłem żadnych błędów merytorycznych. Jeżeli tak się stało, proszę poprawiać mnie w komentarzach ;)

Urządzenie zapakowane jest w czarny karton. Możemy na nim znaleźć podstawowe informacje dotyczące parametrów routera. Obsługuje on protokół IPv6, standard WiFi 802.11n oraz posiada funkcję WPS. Do dokładniejszego omówienia parametrów techniczny przejdę później.






W opakowaniu znajdziemy prócz routera uproszczoną instrukcję obsługi, dokumenty dotyczące gwarancji, zasilacz, 2 kable ADSL, kabel Ethernet oraz filtr do gniazdka telefonicznego. W tym ostatnim brakuje trochę jakiegokolwiek rozwiązania umożliwiającego przymocowanie do ściany, na przykład taśmy dwustronnej lub otworu na wkręt. 

 

Górna powierzchnia routera pokryta jest dziurkowanym wzorem. Wpływa to całkiem nieźle na temperaturę urządzenia. Po czterech dniach nieprzerwanej pracy sprzęt jest zaskakująco zimny. Mój poprzedni router zaledwie po kilkunastu godzinach pracy był zdecydowanie cieplejszy. Niepokoi mnie jedynie, że przez otwory do środka będzie dostawać się kurz. Na froncie znajduje się 9 kontrolek: zasilania, 2 kolejne informujące o stanie połączenia z siecią WAN, WiFi, WPS i 4 kontrolki informujące o urządzeniach podłączonych do portów Ethernet. 

 

Z tyłu routera znajdziemy od lewej strony: port ADSL, 4 porty Ethernet, przycisk WiFi, Reset, WPS, włącznik oraz gniazdo zasilacza. Brakuje mi portu USB dzięki któremu można by było podłączyć pendrive czy dysk zewnętrzny. Jak dla mnie przyciski WPS i WiFi są zbyt małe i znajdują się zbyt blisko siebie, przez co można omyłkowo wcisnąć inny przycisk niż zamierzaliśmy.


Na spodzie urządzenia znajdziemy 2 otwory pod kołki umożliwiające powieszenie na ścianie oraz komplet informacji niezbędnych do skonfigurowania połączenia sieciowego. 

 
Antena routera ma 18 centymetrów długości. Można zmieniać jej pozycję w dość ograniczonym aczkolwiek wystarczającym zakresie. Nie można jej wykręcić.


Tyle jeśli chodzi o wygląd routera. Przejdźmy do tego jak działa.

Konsola dostępu jest całkowicie spolszczona. Ogromnie mnie to cieszy. Pierwsza konfiguracja połączenia internetowego zajmuje około 5 minut. Jest dziecinnie prosta i nie wymaga nie wiadomo jakiej wiedzy. Nawet początkujący użytkownik z pewnością sobie poradzi. Zapomnijmy jednak o stosowaniu tego modemu poza Neostradą. W szybkim konfiguratorze nie możemy zmienić dostawcy internetu. Przypomina to simlocka z telefonów komórkowych, które to Orange wciąż stosuje.




Urządzenie posiada naprawdę spore możliwości konfiguracyjne. Mamy do dyspozycji m.in. rozbudowaną kontrolę rodzicielską umożliwiającą blokowanie internetu w określonych dniach i godzinach. Można także utworzyć sieć WiFi dla gości. Świetna sprawa, chodzi to naprawdę nieźle. Zapewne jest to normalne we współczesnych routerach ale dla mnie jest to nowość.

Zakładka kontroli rodzicielskiej.


Jeżeli chodzi o siłę sygnału sieci bezprzewodowej to odczuwam wyraźną poprawę. Przystarym routerze mój komputer pokazywał co najwyżej 4 kreski sygnału. Teraz prawie cały czas jest ich 5. Wszystkie urządzenia łączące się z routerem nie mają żadnych problemów z gubieniem zasięgu.

 Poniżej zamieszczam 2 screeny pokazujące siłę sygnału przy moim komputerze:

Siła sygnału starego routera.

Siła sygnału nowego routera
Jak widać, różnice nie są wielkie, lecz można zaobserwować, że nowy router ma nieco stabilniejszy sygnał w stosunku do swojego poprzednika.

Tym razem nie umieszczę tabelki podsumowującej test. Zamiast tego kilka słów podsumowania oraz moja opinia. Po kilkutygodniowym obyciu myślę, że naprawdę nie ma co obawiać się sprzętu oferowanego przez dostawcę internetu. Sprzęt daje naprawdę przyzwoite możliwości konfiguracji. Oczywiście można znaleźć na rynku dużo lepiej wyposażone routery, lecz kosztują one zdecydowanie więcej. Ponadto mamy pewność, że router od operatora będzie zoptymalizowany pod sieć, w której będzie pracować.
Kolejnym punktem za jest to, że warto mieć w zapasie drugie urządzenie, na wypadek gdyby nasz podstawowy router miał nieoczekiwaną awarię. Szczególnie, że modem od operatora kosztuje niecałe 50zł. Tak więc myślę, że ocena 8/10 punktów w przypadku tego urządzenia jest jak najbardziej zasłużona :)

sobota, 19 grudnia 2015

[Z innej beczki] Internety #4 - koniec hecy?

No nie koniec ale o tym później.

Samo przepięcie na Neostradę wyglądało następująco. W ostatni dzień umowy z Netią o godzinie 9 wyłączono mi internet. Około 12 dostałem SMS, że mogę aktywować Neostradę. Na stronie rejestracyjnej podałem niezbędne dane z umowy i wygenerowało mi login i hasło do routera. Konfiguracja modemu zajęła mi 5 minut ale tylko dlatego bo się ociągałem. I tyle.

W ramach porównania jak wyglądała pierwsza konfiguracja Netii. Zadzwoniono do mnie, że można aktywować. Zapytałem jak to zrobić. Odesłano mnie na infolinię. Rozmowa z konsultantem (dzięki Bogu kumatym) zajęła mi ponad godzinę i kosztowała 60zł. Mój pierwszy router był do dupy słaby i nie chciał współpracować. Za którymś razem w końcu udało się połączyć z internetem. Gdy zmieniałem router na D-Linka na szczęście poradziłem sobie samodzielnie i dużo szybciej.


Jak mi chodzi* internet obecnie? Nie najgorzej, z resztą zobaczcie sami


Owszem, zdarzają się spadki prędkości bądź zerwania synchronizacji ale są to przypadki sporadyczne, więc absolutnie nie można się tym przejmować.**

A co z hecą? Ano obok mojego domu trwają wykopy. Nie wiem po co ale ok. I pewnego pięknego grudniowego dnia pewien pierdolony operator koparki przerwał kabel telefoniczny. Niby został naprawiony ale prędkość spadła mi do 2 Mbps. Ja pierdolę. Czy tak ciężko zapoznać się z planami uzbrojenia terenu? A może żadnych planów nie było? Kabel został połączony beznadziejnie, nie został w żaden sposób zabezpieczony przed czynnikami zewnętrznymi takimi jak wilgoć itp. Dopiero na drugi dzień została dokonana naprawa tak aby wszystko miało ręce i nogi.

W każdym razie od razu zadzwoniłem do pomocy technicznej Orange. Dodzwoniłem się zaskakująco szybko i to w godzinach popołudniowych. Czyli da się szybko i profesjonalnie obsłużyć klienta. Trzeba tylko chcieć droga Netio ;)

Na drugi dzień z samego rana przyjechał do mnie Technik TP. Dokładnie posprawdzał całą instalację telefoniczną w domu i poza nim. Wymienił nawet kabel idący od puszki do gniazdka telefonicznego. Niestety niewiele to dało. Prędkość maksymalna spadła do 4Mbps. Co ciekawe, przy samej puszce prędkość dochodziła do 8 Mbps. Wszelkie kombinacje nie dawały jednak żadnych efektów na prędkości z routera. Mimo wszystko chciałem podziękować Panu Technikowi za włożony trud i prace. Zrobił naprawdę dużo więcej niż mógł.

Mam za kilka tygodni lub na wiosnę (w zależności od pogody) jeszcze raz zgłosić problem z szybkością łącza a najprawdopodobniej zostanę przepięty na coś zdecydowanie szybszego. Póki co muszę uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że mnie nie trafi jasny szlag. A z tym może być ciężko, bo prędkość mojego łącza obecnie z bólami przekracza 2Mbps. Jak tak dalej pójdzie to będę chodzić po ludziach z pendrivem żeby mi zgrywali internet...

Podsumowując, gdyby nie ci idioci od wykopów miałbym całkiem znośny internet. Do tematu być może wrócę na wiosnę, zobaczę czy uda się wynegocjować małą modernizację linii.

U mnie na szczęście kabel jest poprowadzony dużo lepiej niż na załączonym obrazku.


* chodził bo już nie chodzi
** poczekam cierpliwie do wiosny
Zdjęcie chińczyka pod kablem pochodzi z joemonster.org

UWAGA! Tekst ten jest zbiorem moich refleksji i spostrzeżeń na temat dostawców internetu oraz obsługi klienta. Nie ma on na celu obrażenia kogokolwiek. Jeżeli ktoś będzie czuć się urażony po przeczytaniu tego tekstu z góry przepraszam i proszę nie brać moich dygresji dosłownie. Przepraszam za liczne wulgaryzmy w tym poście. Nie pozdrawiam ekipy od wykopów.

wtorek, 15 grudnia 2015

[Update ETS 2] 1.22

Długo czekaliśmy na tą aktualizację Euro Trucka ale w końcu się doczekaliśmy. Oto lista zmian/nowości:
  • Możliwość brania zleceń z platformy World of Trucks. Logujemy się w przeglądarce na nasze konto WoT, wybieramy Job Market, szukamy zlecenia, i akceptujemy je. Następnie uruchamiamy grę i w rynku pracy wybieramy zlecenie z World of Trucks. Na razie to rozwiązanie wspiera jedynie podstawową wersję gry (bez Going East i Skandynawii). Na chwilę obecną teleportuje nas do miejsca rozpoczęcia dostawy. W przyszłości ma być dodana możliwość samodzielnego dojechania po ładunek.
  • Kolorowanie napisów na oponach. Pomysł ciekawy ale szczerze nigdy się nie spotkałem z czymś takim w rzeczywistości :).
  • Dodanie klas opon w zależności od ich właściwości takich jak przyczepność, opory toczenia czy poziom hałasu. Różnica w hałasie i prowadzeniu jest jak najbardziej wyczuwalna. Co do spalania to trzeba zrobić parę tysięcy kilometrów by wydać rzetelny werdykt.
  • Integracja lakierni z konfiguratorem ciężarówek.
  • Poprawki geometrii dla podwozi w wersjach 6x2 i 6x4.
  • Wiele drobnych poprawek w praktycznie wszystkich modelach ciężarówek.
  • Zwiększenie wydajności zatrudnionych kierowców w mocniejszych ciężarówkach.
  • Dodanie możliwości ustawienia z poziomu konsoli gry:
    • limitu długości generowanych zleceń
    • odległości generowania ruchu pieszych oraz aut osobowych AI
    • widoczności doradcy drogowego
    • włączenia/wyłączenia automatycznego parkowania
    • poziomu natężenia ruchu AI
  • Poprawienie fizyki i stabilności naczep nie podłączonych do ciężarówki gracza.
  • Poprawa zawieszenia samochodów AI.
  • Poprawki dla nawigacji.
  • Nowe dźwięki dla ciężarówek Volvo. Różnica jest olbrzymia. Oczywiście na plus :D
 Ponadto doczekaliśmy się małej aktualizacji dla paczek malowań Christmas Paint Jobs Pack oraz Ice Cold Paint Jobs Pack. Tak jak w przypadku halloweenowej paczki malowań tutaj również zostało dodane kilka gadżetów do umieszczenia we wnętrzu naszej ciężarówki.
Osobiście posiadam tylko ten pierwszy DLC i dodało mi firanki z lampkami świątecznymi, mikołaja na deskę rozdzielczą i prezent do powieszenia pod sufitem. Mały ale bardzo przyjemny gest od SCS. Trochę szkoda, że lampki nie świecą ale nie można mieć wszystkiego.


Źródło

Patch waży 492,1 MB i jak zwykle na platformie Steam pobiera się automatycznie.


Okno wybory zleceń w platformie WoT.
Wybór zleceń z WoT w grze.

Kolorowanie napisów na oponach.

Przy wyborze opon można zapoznać się z ich parametrami.

Nowe dodatki kabinowe.

Po raz ostatni przypominam o KONKURSIE!

 

czwartek, 10 grudnia 2015

[Z innej beczki] Internety #3 - Quo Vadis internecie?

Pierwsze było znowu Orange. Kolejny raz Przemiła Pani. Nauczony doświadczeniem bardzo grzecznie aczkolwiek stanowczo podziękowałem. Miałem mnóstwo czasu na podpisanie nowej umowy, a i byłem mocno zapracowany, więc kompletnie nie miałem na to czasu.

W międzyczasie zrobiłem wywiad środowiskowy. Normalni operatorzy oczywiście odpadali. Pozostał mi wybór między Netią a Orange. Postanowiłem zaryzykować i przejść do Orange. Ale na to przyjdzie jeszcze czas.

Około 2 tygodnie po Orange zadzwoniła do mnie chamska baba nieprzemiła pani z ofertą przedłużenia umowy, bez możliwości zmniejszenia ceny (chyba, że zredukują mi prędkość do 1Mbps za 30zł). Oczywiście umowa na kolejne 2 lata. Grzecznie próbowałem wytłumaczyć, że nie jestem zainteresowany lecz wtedy zostałem zgaszony potokiem słów: a kto da panu lepszą ofertę niż my? a po co ma pan zmieniać operatora? co to za umowa? musi pan u nas podpisać! koniecznie z telefonem stacjonarnym bo bez niego nie działa internet! W tym momencie puściły mi nerwy. Chcecie mnie znowu oszukać? To powodzenia. Zacząłem od zawieszenia telefonu stacjonarnego. Kolejnym krokiem była zmiana numerów kontaktowych na Netia On-Line. Powodzenia w dodzwonieniu się na mój tablet.





 
Co mi to dało? Ano dało. Mniej więcej od początku października mam około 6Mbps po kablu, 5,5 po WiFi. Może nie ma szału ale już da radę korzystać z internetu na dwóch komputerach jednocześnie.
Miałem wspomnieć o nowej umowie, więc napiszę tylko o tym co ma być w teorii i jak z grubsza wyglądało załatwianie formalności.


Poszliśmy do salonu Orange. Rzecz jasna, pół godziny w kolejce to mało. Ale pracowników było w salonie tylu, że potykali się o siebie. W końcu przyjął nas konsultant. Powiedziałem po co przyszliśmy i na dzień dobry pada pytanie:  czy chcą panowie przenieść do nas numery komórkowe? A co ma piernik do wiatraka? Po trzecim razie musiałem trochę doprowadzić gościa do pionu bo pytania o komórkę robiły się irytujące. Zaoferowano mi prędkość około 6Mbps za 39,90zł. Do tego router TP-Link za 49zł. Podpisaliśmy umowę. 


Taki router otrzymałem w ramach nowej umowy. Jego test opublikuję wkrótce.
 
Konsultant w salonie był względnie kompetentny ale muszę mu wytknąć kilka błędów i braków:
  • Według zapewnień router miał przyjść do mnie 2 tygodnie po podpisaniu umowy (koniec września). Nie przyszedł. W ogóle dziwne, że nie mogłem zapłacić za urządzenie w salonie i zabrać je do domu mimo, że miałem je w rękach. Bezskutecznie próbowałem dodzwonić się do salonu więc wysłałem maila z zapytaniem. 2 dni później przyszła do mnie odpowiedź w stylu  no rzeczywiście kurier do pana nie dotarł, przyjedzie na koniec listopada. Tutaj chciałem serdecznie podziękować pracownikowi salonu za odpowiedź. Akurat siedziałem przez 3 tygodnie zamknięty w szafie i nie miałem pojęcia, że nie było u mnie kuriera. 
  • Według zapewnień konsultanta miałem mieć możliwość korzystania z nowego routera jeszcze przed przełączeniem na Neostradę. Nic z tego. Urządzenie ma coś na kształt simlocka. W konsoli konfiguracji nie ma możliwości zmiany dostawcy internetu z Orange na inny.
  • Musiałem sprawdzić czy gość ma wiedzę na temat sprzedawanego sprzętu. Zapytałem, czy router z częstotliwością WiFi 5Ghz będzie działać również na 2,4 Ghz. Jaka padła odpowiedź? Urządzenie ma 4 porty. Super.
  • No i to wciskanie telefonu komórkowego na początku. Po co? Na co? Jeżeli miałbym zmieniać operatora komórkowego to na pewno nie na Orange...
Zablokowana zmiana dostawcy, ot takie idiotoodporne udogodnienie.

 

A co z tego zamieszania wyszło finalnie? O tym dowiecie się  w następnym odcinku.


UWAGA! Tekst ten jest zbiorem moich refleksji i spostrzeżeń na temat dostawców internetu oraz obsługi klienta. Nie ma on na celu obrażenia kogokolwiek. Jeżeli ktoś będzie czuć się urażony po przeczytaniu tego tekstu z góry przepraszam i proszę nie brać moich dygresji dosłownie.


Mem pochodzi z google grafika. 

niedziela, 6 grudnia 2015

[Z innej beczki] Internety #2 - początek paranoi

Od razu zostałem zaskoczony mega atrakcyjną ofertą. Szok. Do tego router za 49zł. I internet na obecnych parametrach za 20zł mniej niż w Netii. Wtedy jako wciąż niedoświadczony w manipulacjach marketingowych człowiek kupiłem każde słowo Przemiłej Pani. Krótka konsultacja w rodzinie. Bierzemy. Sprawa była nieco utrudniona, ponieważ mój tata, na którego była zarejestrowana linia telefoniczna był na drugim końcu Polski i nie miał jak podpisać umowy. Ale sprawa została dogadana, papiery przyjdą gdy wróci do domu.

Ok. Czekamy na kuriera. I tak przyszedł wrzesień. W międzyczasie wysłałem rezygnację z internetu Netii z końcem umowy. Minął październik. Kontaktu z Orange zero. Moje próby wyjaśnienia sytuacji kończyły się na odpowiedzi ja nic nie wiem, proszę czekać na kuriera z umową. W międzyczasie zaczęły się telefony od Netii. W końcu zdecydowałem się na kolejne przedłużenie u nich umowy. Jednak potrafili zaoferować internet za 45zł z prędkością do 20Mbps. W teorii. A w praktyce? W praktyce miałem zawrotne 5Mbps. Swoją drogą znacie różnicę między teorią a praktyką?

Na tym nie koniec. Po magicznym miesiącu prędkość spadła do 3Mbps. Dawno poczułem się tak bezczelnie oszukany. Telefony do operatora (jeżeli już udało się dodzwonić) nie dawały żadnego efektu. Przecież zgodnie z umową mam ponad 1024kBps więc mam spierdalać się odczepić. Grunt, że złapali jelenia na kolejne 2 lata.


Najlepsze jaja były jednak w lutym 2014 roku. Odebrałem łącznie z 5 telefonów od Orange z zapytaniem czy był u mnie kurier z umową na internet. Nosz ja pierdolę. Tak, zamknąłem go w szafie i zjadam go po kawałku.



Trochę się nazbierało, więc uznałem, że tak dłużej być nie może. W związku z tym postanowiłem rozpocząć działania zmierzające do końca przygody z Netią. Na początku zacząłem wydzwaniać do nich na infolinię z wszelkimi problemami dotyczącymi mojego łącza (skoki pingu do 2000, spadki prędkości do 200kBps, zrywanie synchronizacji). Najczęściej robiłem to około 7 rano, wtedy czekałem na połączenie z konsultantem góra 15 minut. I tak wiele nie ugrałem, ale co napsułem im zdrowia to moje. Nawet kiedyś przybył do mnie Yeti*. Oczywiście każdą wysłaną przez Netię ankietę oceniałem sprawiedliwie i uczciwie. Czyli negatywnie.

W końcu przyszedł lipiec 2015 a wraz z nim rozpoczęły się kolejne telefony od operatorów ale o tym w następnym odcinku.



UWAGA! Tekst ten jest zbiorem moich refleksji i spostrzeżeń na temat dostawców internetu oraz obsługi klienta. Nie ma on na celu obrażenia kogokolwiek. Jeżeli ktoś będzie czuć się urażony po przeczytaniu tego tekstu z góry przepraszam i proszę nie brać moich dygresji dosłownie.

* Yeti - technik TP, swoją drogą  polecam ten tekst 
 mem pochodzi z google grafika

środa, 2 grudnia 2015

[News] Idzie koniec roku + przypomnienie o konkursie

Nie ma co ukrywać, że to już końcówka roku. Warto więc zajrzeć co dzieje się u SCS.
  • Wystartowała otwarta beta patcha 1.22. Ma on dodać przede wszystkim zmiany w oponach oraz sprzężenie zleceń z World of Trucks. Szczegóły zmian wprowadzanych przez patch napiszę po wydaniu stabilnej wersji.
  • Zmiany dla WoT w 1.22 to podobno początek wielkich zmian.
  • American Truck Simulator - twórcy wciąż ciężko pracują nad wykańczaniem gry i jak piszą na swoim blogu są bardzo zadowoleni z efektów dotychczasowych prac.
Ponadto:


I tradycyjnie u mnie:
  • Dostałem router. Wkrótce recenzja. Wpisów o moich przygodach z dostawcami internetu będzie jeszcze parę.
  • Do końca roku postaram się wypuścić jeszcze z 2 naczepy. Nie wiem czy dotrzymam tego. Za to na pewno dotrzymam obietnicy z dość ciekawym prezentem świątecznym ;)
  • Ostatnio zacząłem grać w Spintires. Być może wrzucę w przyszłości jakieś screeny z rozgrywki.

Zapraszam do udziału w konkursie; do pisania komentarzy nie jest wymagane posiadanie żadnego konta, trzeba mieć jedynie aktywne konto Steam aby otrzymać nagrodę. W ramach przypomnienia zasady:

  • Napisz w komentarzu jaka jest twoja ulubiona marka ciężarówek w Euro Truck Simulator 2. Krótko uzasadnij swój wybór. Ze względu na brak zainteresowania konkursem zezwalam pisać komentarze konkursowe w poście nr 100 oraz w tym!!!
  • Nagroda to pakiet kart ETS2 na Steam - możesz wytworzyć z niego odznakę lub sprzedać go, wybór należy do zwycięzcy. 



  • Śpieszcie się! Zgłoszenia kończę przyjmować 31.12.2015r. o godzinie 12:00 w południe!
  • Zwycięzcę będę losować spośród komentarzy spełniających powyższe warunki.  Losowanie planuję na 06.01.2016r.
 

poniedziałek, 30 listopada 2015

[Z innej beczki] Internety #1 - internet na węgiel

Jako, że przepięli mi już łącze na pomarańczową stronę mocy to rozpoczynam cykl artykułów o moich zmaganiach z dostawcami internetu.

Zacznę od początku czyli od roku 2008. Wtedy to podpisaliśmy umowę z Netią. Szybkość łącza 1Mbps. Umowa na 2 lata. Płaciłem wtedy bodajże 50zł na miesiąc. Nie był to szczyt moich marzeń ale nie miałem wielkiego wyboru a i dopiero raczkowałem w sieci więc byłem totalnym żółtodziobem w temacie. Internet działał - i w sumie tyle dobrego mogę na jego temat powiedzieć. Stare i nudne dzieje internetu na węgiel, przejdźmy do nieco nowszych czasów.




Pod koniec umowy rozpoczęły się telefony od mojego operatora. Na pierwszy rzut zaproponowano mi przedłużenie umowy na obecnych warunkach. Jako, że nie zwariowałem, natychmiast odmówiłem i od ręki zaproponowano mi umowę ile drut uciągnie tyle będę miał. Umowa była bodajże na 3 lata za nieco ponad 60zł na miesiąc. Prędkości na początku były naprawdę niezłe. 7Mbps pobierania, 1Mbps wysyłania, na stabilność także nie mogłem narzekać.



Po około miesiącu nastąpiła awaria łącza. Przynajmniej tak twierdzi operator. I ucięto mi prędkość do około 5Mbps na pobieraniu i 0,5 na wysyłaniu. Zaczęły się też problemy ze stabilnością łącza. Po jakimś czasie internet zaczął chodzić względnie przyzwoicie jednak wciąż z obniżoną prędkością. W sumie wtedy zaczynały się moje schody z internetem z Netii. Umowa nr 2 z Netią zmierzała ku końcowi. Było piękne sierpniowe popołudnie, a do mnie zadzwoniła Przemiła Pani z Orange....

CDN



UWAGA! Tekst ten jest zbiorem moich refleksji i spostrzeżeń na temat dostawców internetu oraz obsługi klienta. Nie ma on na celu obrażenia kogokolwiek. Jeżeli ktoś będzie czuć się urażony po przeczytaniu tego tekstu z góry przepraszam i proszę nie brać moich dygresji dosłownie.

logo ogarne oraz pozostałe obrazki pochodzą z Google grafika 

czwartek, 26 listopada 2015

[Naczepa] Amber Po Godzinach - edycja 2015

Jako specjalny bonus za 5000 odsłon bloga prezentuję zbiorczą naczepę piw browaru Amber z serii Po Godzinach. Umieściłem na niej wszystkie piwa z serii wyprodukowane w 2015 roku. 

DOWNLOAD

http://chomikuj.pl/w90/ETS2/pogodz_naczepa,5091175793.scs

http://www34.zippyshare.com/v/FLcL4lEp/file.html 

Naczepa podmienia Stokes. Testowano na wersji 1.21.1.4 

Zezwalam na kopiowanie na inne fora, jedynym warunkiem jest to, że zostanę wymieniony jako autor.    

sobota, 21 listopada 2015

100 post, wspomnień czar + KONKURS!!!

Czytacie właśnie setny post na tym blogu. Wypadałoby więc napisać coś konkretnego z tej okazji.

Na początku chciałem Wam wszystkim Drogim Czytelnikom podziękować. Każdemu z Was chciałbym przybić piątkę, bez względu na to czy wchodzisz tu regularnie, sporadycznie czy też trafiłeś tu zupełnie przypadkowo :)

Jak już wspominałem przy poście numer 50, blog ten wyewoluował z galerii moich prac do miejsca, w którym można poczytać o planach SCS Software, o moich nowych projektach, czy też przeczytać tekst całkowicie niezwiązany z wirtualnymi ciężarówkami. Na tym blogu możecie na przykład znaleźć kilka recenzji różnych sprzętów, czy też znaleźć nie najgorszy przepis na reanimację karty graficznej (swoją drogą karta była w piecu kolejne dwa razy i wciąż działa).

Widzę, że mój styl pisania również uległ pewnej ewolucji. Na początku pisałem sztywno i chyba raczej niezbyt ciekawie. Teraz piszę zdecydowanie lżej, często wtrącam dygresje. Mam nadzieję, że zmierzam w dobrym kierunku.

Ale przejdźmy do wspomnień. Jak to się zaczęło? Jako taki blog u mnie funkcjonował już od 2010 roku. Trafiłem wtedy zupełnie przypadkowo na aplikację java Blogger na mojego Sony Ericssona k850. I zacząłem pisać jakieś tam relacje z moich wycieczek rowerowych czy spacerów po dzielnicy. Nikt tego nie czytał, bloga traktowałem raczej jako poligon doświadczalny.

Tyle wspomnień, powróćmy do nowszych czasów, czyli do wxbets. Pomysł podsunął mi Seben. Zaczął on prowadzić bloga z relacjami z tras w Euro Truck Simulator 2 i można powiedzieć, że nieco zmodyfikowałem ten pomysł dla swoich potrzeb. I tak 19.12.2013r. wystartował Euro Truck Simulator z WxB. Na początku z systematycznym wrzucaniem postów bywało różnie, zapewne przez to nie miałem zbyt wielu wejść.

Ale przyszedł wrzesień 2014. I wtedy, wraz z Operacją Actros przyszedł pewien przełom. Wtedy pierwszy raz zanotowałem ponad 100 wejść w ciągu miesiąca. Później było już tylko lepiej, bywały pewne wzloty i upadki, z resztą zobaczcie sami:

A teraz garść statystyk dotyczących bloga:
  • Obecna liczba wyświetleń to: 4 923 (stan na piątek, godzinę 19:00)
  • Najczęściej czytany post [Update ETS 2] 1.19 osiągnął 184 wyświetlenia; ogólnie zauważyłem, że posty dotyczące aktualizacji ETS2 są najczęściej wyświetlane.czyżby ktoś szukał cracka? Obawiam się, że to zły adres :DD
 

  • Najwyższa liczba wyświetleń w ciągu miesiąca to 642, i osiągnąłem ją w październiku 2015.
 Źródła ruchu sieciowego:
  • Dzienna liczba unikalnych wejść waha się  od 10 do około 30.
 Wejścia pod względem używanych przeglądarek, top 5:
    • 1 - Firefox - 2962 (60%)
    • 2 - Chrome - 1006 (20%)
    • 3 - Internet Explorer - 585 (11%)
    • 4 - Opera - 184 (3%)
    • 5 - Mobile Safari - 86 (1%)
 
Wejścia pod względem krajów, top 5:
    • 1 - Polska - 2808
    • 2 - Stany Zjednoczone - 596
    • 3 - Francja - 584
    • 4 - Niemcy - 232
    • 5 - Rosja - 184
Jestem nieco zaskoczony wejściami z dość egzotycznych krajów, np.: Dominikany, Turcji, Singapuru, czy Kenii :)

Wejścia pod względem systemów operacyjnych, top 3:
    • 1 - Windows - 3984 (83%)
    • 2 - Android - 424 (8%)
    • 3 - Macintosh - 163 (3%)

Tyle statystyk bloga, przejdźmy do statystyk dotyczących mojego głównego profilu w Euro Truck Simulator 2:
  • Profil założyłem w dniu premiery gry (19.10.2012) i nieprzerwanie na nim gram
  • Liczba ciężarówek: 196
    • DAF - 26
    • Iveco - 35
    • MAN - 24
    • Mercedes - 38
    • Scania -18
    • Renault - 34
    • Volvo - 21
  • Liczba garaży:83
  • Liczba kierowców: 185
  • Przejechanych kilometrów: 267596
  • Osiągnięty poziom w grze:69

 























































 A jak wyglądają moje plany na raczej dalszą przyszłość?
  • American Truck Simulator - gra powoli zbliża się do długo oczekiwanej premiery. Podjąłem ostateczną decyzję, że kupię tą grę i będę o niej pisać :)
  • Euro Coach Simulator - najprawdopodobniej będzie to DLC do Euro Truck Simulator.  Postanowiłem, że gdy zostanie opublikowany również będę o nim pisać :))
  • Rozważam możliwość nagrywania materiałów video z gier studia SCS Software. Jednak mój obecny komputer nie podoła temu wyzwaniu w zadowalający sposób. Ponadto projekt YouTube Red również odciąga mnie na chwilę obecną od tego pomysłu. Pożyjemy zobaczymy.
  • Mam dużo pomysłów na nowe skiny. Ale nie mam czasu. Co się odwlecze to nie uciecze ;p

Tak więc jeszcze raz serdecznie dziękuję za odwiedzanie mojego bloga. Zapraszam do dalszego śledzenia. Będę starał się urozmaicać wrzucaną przez mnie zawartość.

Ale przejdźmy do części najważniejszej dla Was, a mianowicie.....

KONKURS!!! Rzeczy wytłuszczone są najważniejsze!

  • W komentarzu pod tym postem piszesz jaka jest twoja ulubiona marka ciężarówek w Euro Truck Simulator 2. Krótko uzasadnij swój wybór.
  • Ponadto poza odpowiedzią wklejasz swój trade link ze Steam. Oto jak go znaleźć.
  • Nagroda to:
    • Pakiet kart ETS2 na Steam - możesz wytworzyć z niego odznakę lub sprzedać go, wybór należy do zwycięzcy.
  • Śpieszcie się! Zgłoszenia kończę przyjmować 31.12.2015r. o godzinie 12:00 w południe!
  • Zwycięzcę będę losować spośród komentarzy spełniających powyższe warunki.  Losowanie planuję na 06.01.2016r.