czwartek, 26 kwietnia 2018

#4 Polonezem dookoła Europy

Aberdeen - Plymouth
Przejechano 1153km
Start: Piątek 9:30
Koniec: Sobota 7:30

Wystartowałem godzinę później niż planowałem. Stracony czas odrobiłem błyskawicznie, Polonez spisywał się niezawodnie.
Odkryłem, że jadąc nieco ponad 100km\h spalam najmniej paliwa. Takiej prędkości starałem się trzymać. Oczywiście tam gdzie się dało, wciskałem gaz nieco mocniej.
Miny policjantów w nowiutkim jaguarze odstawianych przez wóz przypominający meblościankę były niezapomniane. Po około 400km musiałem zjechać by dolać paliwa do baku oraz kawy do gardła.
Kolejne kilometry mijały leniwie, momentami rozluźniałem się zbyt mocno. Z błogiej atmosfery wyrwał mnie głośny huk. Autem niebezpiecznie zarzuciło. Na szczęście zapanowałem nad poślizgiem i zatrzymałem się na poboczu. Sielanka się skończyła, złapałem gumę.
Z wymianą koła naszarpałem się strasznie, jedna ze śrub nie chciała się poddać bez walki.
W związku z tym postanowiłem odbić nieco w bok by przenocować w Svansea.
Spałem w kabinie, muszę przyznać, że nie było źle, chociaż do leżanki w Scani trochę brakuje ;)
Ruszyłem dalej około czwartej rano. Na prom w Plymouth dojechałem nieco po 7 rano już bez przygód.


















czwartek, 19 kwietnia 2018

#3 Polonezem dookoła Europy

Oslo - Aberdeen
Przejechano 1495km + prom
Start: Wtorek 19:30
Koniec: Piątek 00:30

Po noclegu czym prędzej wyruszyłem do Bergen by dojechać na prom do Danii. Nie przejechałem stu kilometrów, a silnik Poloneza zaczął się krztusić. Szybkie oględziny na stacji benzynowej wykazały zabrudzenie filtra paliwa. Operacja podmiany części zajęła kilkanaście minut, ruszyłem dalej, lecz silnik co jakiś czas miewał napady czkawki. Postanowiłem mimo tego nie zwalniać, bo prom czekać na mnie nie będzie.
W Bergen zameldowałem się pół godziny przed wypłynięciem promu.
Zdążyłem sprawdzić pompę paliwa, jednak na jej wymianę zabrakło czasu.
W Hirtshals wylądowałem wypoczęty w środę przed 20:00.
Miałem więc tylko 3 godziny by dojechać do Esbjerg na prom do Wielkiej Brytanii.
Musiałem więc mocno cisnąć Poldka, któremu czkawka jakby lekko przeszła.
Na przeprawę dotarłem w ostatniej chwili. Na promie znowu miałem sporo czasu na wypoczynek.
W Hull w końcu wymieniłem pompę paliwa. Polska myśl techniczna pod względem napraw jest naprawdę nieskomplikowana; wszystko, co dotychczas ulegało awarii, dało radę wymienić na parkingu. Oby tak było dalej.
W trasę do Aberdeen wyruszyłem po południu, uwielbiany przeze mnie ruch lewostronny był nawet do przeżycia. Nowa pompa paliwa dała niezłego kopa silnikowi, wyprzedzenie sznura ciężarówek przestało być wyzwaniem. W Aberdeen zameldowałem się już w piątek, kilka minut po północy.
Zmęczony ale szczęśliwy udałem się na odpoczynek do hotelu.





















środa, 18 kwietnia 2018

[News] 50 tysięcy odsłon bloga!


Witajcie! Dzisiaj świętujemy 50 tysięcy odsłon tego bloga. To wszystko dzięki Wam, gdyby nie Wy, nigdy nie udało by mi się tego osiągnąć. Dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna, moja radość jest nie do wyrażenia słowami :)))

Prezentuję małe zestawienie kilku statystyk z działalności niniejszego bloga:
  • 50000 odwiedzin udało się osiągnąć w 1221 dni
  • bariera tysiąca odwiedzin miesięcznie została przekroczona w grudniu 2015 
  • najwięcej odwiedzin - 2788 osiągnięto w lipcu 2017
  • najpopularniejszy post - [Test moda] Complete Winter Mod v2.5.1  - 1032 wyświetlenia (stan na dzisiaj)
  • liczba opublikowanych postów - 235
  • Odsłony z 3  krajów o największej liczbie:
    • Polska - 23976
    • Norwegia - 14455
    • Niemcy - 2891
  • Odsłony z 3 najpopularniejszych przeglądarek:
    • Chrome - 28077 (56%)
    • Firefox - 16376 (32%)
    • Internet Explorer - 2761 (5%)

Plany na dalszy rozwój bloga oczywiście są i powoli są wdrażane. Pomysłów mam sporo, każdą z nielicznych wolnych chwil staram się poświęcać na zajmowanie się blogiem.

Z okazji 50 tysięcy wyświetleń planuję mały konwój, co o tym myślicie? Proponuję okolice majówki tj.  28.04-03.05. Czekam na propozycje i liczę na stałą ekipę. Kto do nas dołączy? Piszcie w komentarzach. 

Tak więc jeszcze raz dziękuję Wam za te wspólne ponad 3 lata, liczę na więcej i do zobaczenia na trasie :)

czwartek, 12 kwietnia 2018

#2 Polonezem dookoła Europy

Gdańsk - Oslo
Przejechano 1156km + prom
Start: Poniedziałek 8:00
Koniec: Wtorek 10:00


Zapakowałem do bagażnika części zapasowe na wszelki wypadek, zatankowałem do pełna i mogłem startować.
Wyruszyłem na prom, spędziłem na nim 19 godzin. Wylądowałem w Nynäshamn około 3:00 nad ranem dnia następnego.
Niezwłocznie wyruszyłem w kierunku Uppsala, by później odbić w kierunku Norwegii.
Polonez pięknie płynął po skandynawskich drogach. Nawet udało mi się zamknąć w nim licznik na pustym odcinku autostrady.
Niestety, jazda z nadmierną prędkością bardzo źle odbiła się na zdrowiu poldka.
Silnik zaczął się grzać, od razu obwiniłem termostat i nie pomyliłem się. Szybko zjechałem na pobocze, zmostkowałem wentylator by pracował na stałe i kontynuowałem podróż.
Z dojazdu do Bergen finalnie nic nie wyszło, musiałem zjechać w Oslo by odpocząć i wymienić termostat, wzięcie magazynu części zapasowych okazało się dobrym pomysłem szybciej niż myślałem.