czwartek, 28 lipca 2022

[Update ETS2] 1.45

Zgodnie z moimi przypuszczeniami minęły raptem 2 dni i już możemy się cieszyć najnowszą aktualizacją do Euro Truck Simulator 2. Zapraszam do zapoznania się z listą nowości.

  • Przebudowa Hanowery - jest to kolejny etap odświeżenia terenu Niemiec. Stopniowo coraz większy kawałek pierwotnej mapy jest zbliżony jakościowo do tych dodawanych w kolejnych dodatkach. Całość została stworzona od zera z użyciem całkowicie nowych prefabów.
  • Miejscowość Wertle w Niemczech - mieści się tam fabryka naczep Krone. Możemy tam dostarczać ładunki oraz brać stamtąd zlecenia. Wymagane jest DLC Krone.
  • Nowe siodła firmy JOST - póki co dla ciężarówek MAN TGX Euro 6, Mercedes-Benz Actros MP4, Renault T, Scania S oraz R i Volvo FH 2012,  z tego co zaobserwowałem, są one zamontowane domyślnie.
  • Sensor deszczu - działa dokładnie tak samo jak w American Trucku więc nie będę się powtarzać.
  • Wsparcie modów dla trybu konwój - jak wyżej.
  • Możliwość zakupu cystern - na paliwo oraz typu silos.
  • Dwie nowe naczepy Krone oraz dodatki kabinowe - wymagane DLC Krone.
  • Oraz inne kosmetyczne drobiazgi.

Aktualizacja zajmuje około 1,3GB

Źródło

https://blog.scssoft.com/2022/07/euro-truck-simulator-2-145-update.html

 

 




wtorek, 26 lipca 2022

[Update ATS] 1.45

Po poprzednim wpisie można było się spodziewać, że aktualizacja 1.45 będzie podbudową techniczną pod zbliżający się wielkimi krokami dodatek Montana. Tak też się stało i prezentuję Wam listę najnowszego, jeszcze ciepłego patcha.

  • Nowa miejscowość w stanie Wyoming - Cody oraz droga US-14 - ma to związek z podbudową techniczną pod nadchodzące DLC. Kontur nowego stanu jest już widoczny w grze
  • Nowe stacje paliw - odświeżone i przebrandowane, mała rzecz a cieszy
  • Opcjonalne wsparcie modów dla trybu Convoy
  • Sensor deszczu - opcja domyślnie jest wyłączona w grze, aktywuje nam ona automatycznie wycieraczki w przypadku opadów
  • Oraz kilka innych kosmetycznych drobiazgów

Aktualizacja zajmuje 2GB, po więcej odsyłam na blog SCS Software, myślę, że bliźniacza aktualizacja dla Euro Trucka pojawi się na dniach.

https://blog.scssoft.com/2022/07/american-truck-simulator-145-update.html



 

niedziela, 24 lipca 2022

[News] DLC Montana coraz bliżej

Bardzo dłużyły się nam miesiące w oczekiwaniu na kolejny dodatek mapowy do Euro czy American Trucka. No i się doczekaliśmy! DLC Montana dla American Truck Simulator pojawi się już 4 sierpnia! 

Teren, który będzie dane nam zwiedzać jest całkiem spory, zyskamy 15 nowych miast. Cena jeszcze nie została podana ale zapewne wyniesie nieco ponad 40zł. Ja niekoniecznie będę kupować ten dodatek na dzień premiery. Chociaż jeszcze zobaczę. 

No nic, dzisiaj to by było na tyle. Życzę Wam miłej niedzieli.

https://blog.scssoft.com/2022/07/american-truck-simulator-montana-video.html

 

środa, 20 lipca 2022

[Majsterkowanie] Wymiana potencjometru w amplitunerze

Pewnego pięknego dnia, gdy wróciłem do domu, zauważyłem, że jakiś wesołek ułamał w moim Radmorze 5102-TE regulator głośności. Niezmiernie wkurzony usiłowałem go podkleić na własną rękę. To jednak się nie udało. W rachubę wchodziła więc jedynie wymiana potencjometru. Po pierwszym rozkręceniu sprzętu na szybko okazało się, że sprawa nie wygląda na łatwą, taką do ogarnięcia na szybko. Potencjometr idzie zdobyć na znanym portalu aukcyjnym ale wymiana nie jest tak dziecinnie prosta jak przypuszczałem. Odpuściłem więc temat na bliżej nieokreśloną przyszłość. Na szczęście spotkanie z kolegą i posiedzenie przy wodzie rozmownej zaprocentowało w tym temacie. Okazało się, że ma on dostęp do oryginalnych części Radmora i poszukiwana przeze mnie część również się znalazła. Tak więc mogłem przystąpić do dekompozycji.

 

Zabawę zaczynamy od zdemontowania wszystkich gałek i przełączników na froncie. Te bezproblemowo wyszły po mocniejszym lub słabszym pociągnięciu ich przy użyciu palców. Kolejny punkt programu to odkręcenie czterech śrub trzymających boczki i zdjęcie wierzchu. Następnie odkręcamy metalowy front. Warto udokumentować gdzie wchodzi wkręt, a gdzie śruba, aby nie uszkodzić gwintów. Sprzęt z tamtych lat jest dość specyficznej budowy i niektóre zastosowane w nim rozwiązania mogą zaskoczyć współczesnych majsterkowiczów.

 

 

Następnie przyszła pora na zdemontowanie płytki zawierającej nasz potencjometr. Odkręcamy dwa wkręty i nakrętkę, ta powinna dać się zdemontować palcami, w razie problemów wspomagamy się kluczem płaskim o odpowiednim rozmiarze. Wyciągamy płytkę na wierzch uważając, by nie uszkodzić któregokolwiek elementu. 

Następnie wypinamy dwie szerokie wtyczki, dobrze oznaczyć je, by nie pomylić ich przy późniejszym montażu. I pozostaje najtrudniejszy etap, czyli odlutowanie czterech kabli. Te KONIECZNIE oznaczamy aby pamiętać ich miejsca. Można użyć kawałków kolorowej taśmy, mazaków czy opasek. Na płytce można zrobić oznaczenia mazakiem. Przystępujemy do rozlutowania. Lutownicę rozgrzewamy do wysokiej temperatury, dodajemy odrobinę topnika i przewody powinny się odlutować bez większych problemów. Chyba nie muszę wspominać, że każdy kolejny etap dekompozycji dokumentujemy zdjęciami, aby później ułatwić sobie życie.

 

 

 


Płytkę oddałem do przelutowania, owszem kabelki polutuję ale wymiany elementu na płytce nie podejmę się, gdyż moja wiedza i umiejętności są zbyt małe i wolałem nie ryzykować. W międzyczasie zająłem się kilkoma innymi drobiazgami.

Skoro mam rozebrany cały front to warto byłoby go nieco wyczyścić. Jak ugryźć temat by nie narobić szkód? Ja zastosowałem szmatki do czyszczenia elektroniki. Delikatnie przetarłem zabrudzone miejsca i od razu całość wygląda lepiej.

Kolejnym punktem programu było podklejenie plastikowych podkładek pod przyciski. Odrobina kleju na gorąco lub silikonu rozwiąże problem łatwo, prosto i przyjemnie.

 

Po niedługim czasie płytka wróciła do mnie i mogłem przystąpić do ponownego montażu. Oczywiście przygodę należało rozpocząć od przylutowania kabli na swoje miejsca. Niestety z racji na skomplikowaną operację ewentualnego wyjęcia kabla zasilającego miałem mocno ograniczone pole do manewru. Lutownica ustawiona na wysoką temperaturę, porządna pęseta z blokadą, odrobina cyny i topnika i po małej walce udało się. Przed poskładaniem całości konieczny był test. Radmor uruchomił się, a potencjometr reaguje na zmianę głośności. Sukces. Można składać. Podstawowymi sprawami jest upewnienie się, czy któryś z kabli zasilających nie styka się z innym; nasunięcie na miejsce plastikowej osłonki i umieszczenie płytki na miejscu. Obowiązkowo dopychamy ją maksymalnie do frontu odbiornika. Powoli przystępujemy do skręcania. Może się zdarzyć, że napotkamy problem w postaci przesuniętego wskaźnika częstotliwości radiowej. Ten można delikatnie przesuwać w pionie lub go odchylić, jednak wskazana jest szczególna ostrożność, tak by czegoś nie urwać. Panel frontowy w końcu powinien wrócić na miejsce. Następnie skręcamy wszystko i montujemy pokrętła i przełączniki. W moim przypadku musiałem niestety poprawiać ułożenie naprawianej płytki, gdyż bolec potencjometru głośności był schowany w środku i nie mogłem nałożyć pokrętła. Sprawa w sumie prosta ale dość czasochłonna. 

Testy finalne wypadły ciekawie. Nareszcie mogłem sprawdzić moje słuchawki Superlux HD 330 na porządnym sprzęcie. Z początku na maksymalnej głośności grały podejrzanie cicho. Nie zauważyłem, że mam włączone wyciszenie. Gdy je wyłączyłem, poczułem potężne uderzenie, aż uszy zabolały, dłuższe używanie na tym poziomie głośności z pewnością skończyłoby się trwałym uszkodzeniem słuchu. Muszę pobawić się jeszcze korektorem, bas jest tak silny, że przetworniki słuchawek momentami nie wyrabiają i trochę trzeszczą, trzeba redukować głośność i ustawić zakresy dolnych pasm. W każdym razie jestem zadowolony już teraz.

Na koniec chciałem bardzo podziękować Maćkowi za poratowanie mnie potencjometrem i za fachową jego wymianę.

niedziela, 10 lipca 2022

[Felieton] Czy dożyję wschodniego wybrzeża część 2

Moi drodzy, zapraszam na drugą część powstającego w bólach felietonu, który komentuje krytycznie ale i z przymrużeniem oka polityki SCS Software. Co się zmieniło i jak wyewoluowało moje zdanie na ten temat po 40 (!) miesiącach od poprzedniego felietonu?


Zacznę o modelu sprzedaży

Tylko ślepy nie zauważyłby pewnej niepokojącej tendencji. Każdy nowy dodatek jest płatny. Wiadomo, twórca chce zarobić. Jednak po premierze dodatku tuningowego dla Renault T zapaliła się w mojej głowie lampka. Czy Wam też rzuca się na myśl model sprzedaży tak znany i nie lubiany, jaki prezentuje chociażby EA? Minimum zawartości przy maksymalnej liczbie dodatków. 

Ja jestem w stanie zrozumieć, że każdy kolejny stan USA będzie miał coraz mniejszą powierzchnię. Czy nie pora więc zacząć łączyć kolejne dodatki po kilka stanów? Generalnie nie da się nie zauważyć, że  trend zmierza ku polityce odcinania kuponów.

Kolejna sprawa - czas. Przejdźmy do wykresu, jego analizę umieszczę poniżej


Tendencja wzrostu powierzchni będzie malała. W ciągu 6 lat od premiery uzyskaliśmy nieco ponad 30% powierzchni USA. W tym roku być może ujrzymy któryś z dużych dodatków i dobijemy do około 40%. Czy w obecnym tempie produkcji na pozostałe 36 stanów przyjdzie nam czekać około 15 (!) lat? W branży produkcji gier taki szmat czasu wydaje się być wręcz absurdalnie długi.

No dobrze, gra ewoluuje z każdą kolejną aktualizacją. Otrzymaliśmy całą masę (także bezpłatnej) zawartości. Nowe oświetlenie, oficjalny tryb multiplayer, nowe ciężarówki, pełno licznych drobnych ale jakże przydatnych ulepszeń. Ale od około roku, kiedy to otrzymaliśmy tryb gry wieloosobowej w moim odczuciu nie dostaliśmy nic rewolucyjnego. Gracze często wspominają o porach roku, brudzeniu się ciężarówek czy innych mniejszych rzeczach, które przez taki szmat czasu spokojnie mogłyby już zostać stworzone. 

Czuć tendencję spowolnienia. Czy jest to wynik okresu pandemii? Czy może SCS szykuje coś bardzo dużego tylko nie chce nikogo o tym informować? Może zaczęły się prace nad ETS3? Szczerze w to wątpię, chociaż kto wie. Ale czy kolejna część Euro Trucka jest w ogóle potrzebna? Budowanie od nowa mapy, zapewne na starych prefabach i potem jej dopieszczanie przez kolejne lata to raczej średni pomysł. Z resztą twórcy wspominali o tym, że mają jeszcze plany co do ETS2 na ładnych parę lat.
 

Nie ukrywam, że od naprawdę długiego czasu nie uruchamiam Euro czy American Trucka. W zasadzie sięgam po te tytuły jedynie wtedy, gdy pojawi się jakaś nowość, aby napisać kilka zdań na łamach niniejszego bloga. Mam wrażenie, że zmęczyła mnie monotonia rozgrywki w dłuższej perspektywie. Z resztą nie tylko ja jestem tego zdania:

 "Jak zwykle. 10 miast, 5 osiągnięć na krzyż, parę linii na mapie i 40 złotych od sztuki - a co tam. Kolejne stany to tylko kosmetyka bo gra jest pusta, w pewnym momencie nie ma po co jeździć chyba że na zasadzie "sztuka dla sztuki". Tak można oczywiście i do usranej śmierci - tylko po co? Niech się zajmą treścią a nie tylko kosmetyką. Co mi z ładnych widoczków kiedy ładne mogą być raz, drugi, trzeci a nawet dziesiąty. Ale jeśli jedziesz tą samą trasą po raz setny wtedy można zwymiotować od nawet najpiękniejszych widoczków. Co mi z tych widoczków kiedy treści oraz sensownej kampanii wciąż brak i nie zanosi się że taki stan rzeczy kiedykolwiek się zmieni.

Ja w to cisnę w zaparte już teraz (wprawdzie mniej niż kiedyś ale jednak), po prostu kłania się tu przyzwyczajenie (jak sądzę bo co by innego?). Jeśli się z czymś spędziło tyle dni i w moim przypadku również nocy to nie jest łatwo odstawić taką rzecz ot tak. Przesiedziałem przy tym 1038 godzin a to potężna ilość czasu tym bardziej jak na tego typu grę. Także mówię że jedyne co mnie trzyma jeszcze przy owej pozbawionej treści i de facto sensu grze to przyzwyczajenie.

A ono jak mówią drugą naturą człowieka...Dlatego wciąż w to gram."

Cytat z gryonline.pl

Jak się okazuje, również sytuacja geopolityczna potrafi mocno skomplikować pewne sprawy. Spójrzmy chociażby na strzał w kolano w postaci zapowiedzianego dodatku mapowego, który był prawie gotowy, a jego premiera nastąpi w sumie nie wiadomo kiedy...

No dobrze, dolewając jeszcze trochę oliwy do ognia, zobaczcie jak wygląda cena regularna Euro Trucka bez jakichkolwiek promocji, biorąc pod uwagę jedynie dodatki mapowe. W drugiej kolumnie ceny promocyjne -70%/-30% za najnowsze dodatki (stan na 20.06.2022).

 



Tak, ponad 500zł. A jak przyjdzie nam ochota na dodatki tuningowe, malowania czy ładunki specjalne wszelkiej maści, spokojnie zbliżymy się niebezpiecznie blisko tysiąca złotych. Kupowanie poza promocją jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Dochodzę do wniosku, że przy kolejnej dużej premierze zastanowię się dwa razy nim dokonam zakupu. Dodam, że ceny ostatnio podskoczyły o kilka złotych w górę. Dodatki do ATS na dzień premiery kosztowały poniżej 40zł bez promocji.

No dobrze, zmierzając ku końcowi. Wywaliłem z siebie co mnie boli w świecie wirtualnych ciężarówek. Wspomnę jeszcze o moim wypaleniu w stosunku do tych tytułów. To nie jest tak, że przestałem je lubić. Dalej są na liście moich ulubionych gier i to się nie zmieni. Dalej będę pisać o nowościach, recenzować (może nie od razu po premierze) kolejne dodatki. Jakby nie patrzeć, Euro Truck Simulator 2 towarzyszy mi przez prawie 1/3 mojego życia. Cieszyłem się (i dalej się cieszę) na każdą nowość. Entuzjazm może już nie ten ale wciąż aktywnie śledzę informacje ze świata wirtualnych ciężarówek i dzielę się nimi z Wami. Śledząc statystyki odwiedzin bloga wiem, jak bardzo cenicie poradniki związane z osiągnięciami, więc staram się przede wszystkim w nie wkładać jak najwięcej serca. 

Wiem, może się powtarzam w stosunku do pierwszego felietonu, ale postanowiłem podejść do sprawy na chłodno, od kilku tygodni układałem sobie co chcę napisać. W każdym razie jest to najświeższe moje zdanie na temat symulatorów od SCS Software.

Uff, mam nadzieję, że ktoś jeszcze to czyta, jeżeli ktoś dotrwał to tego etapu moich wypocin, niech odezwie się w komentarzu, a bardzo mnie to ucieszy :)

Na początku tego roku osiągnąłem ćwierć miliona odsłon mojego bloga. Jakoś nie było czasu na świętowanie. Tak więc dopiero teraz, kolejny raz dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna! Gdyby nie Wy, już dawno przestałbym prowadzić tą stronę. Już parokrotnie czułem się głęboko wypalony, chciałem zaprzestać pisania, ale wiem, że to Wy jesteście motorem napędowym tego bloga! Wiem, że potrzebujecie poradników, newsów. I dołożę wszelkich starań, aby w miarę na bieżąco publikować kolejne wpisy. Dzięki!

piątek, 1 lipca 2022

[Poradnik] ETS2 Special Transport - lista tras

Prezentuję listę wszystkich tras dla Euro Truck Simulator 2 Special Transport. Przejechanie tych tras jest niezbędne do odblokowania osiągnięcia Kierowca ponad normę

Lista będzie aktualizowana. W nawiasach umieściłem dodatki mapowe niezbędne do pokonania trasy

Aktualna wersja gry: 1.48.5, stan na 28.10.2023

  • Podstawowa mapa
    • Linz - Brno
    • Brussel - Amsterdam
    • Praha - Nürnberg
    • Cardiff - Birmingham
    • Glasgow - Aberdeen
    • London - Felixstowe 
    • Plymouth - Dover
    • Sheffield - Birmingham
    • Dijon - Genève 
    • Reims - Strasbourg
    • Berlin - Szczecin
    • Bremen - Travemünde
    • Dortmund - Hannover 
    • Dresden - Wrocław
    • Köln - Amsterdam
    • München - Salzburg
    • Luxembourg - Liège 
    • Bratislava - Graz
  • DLC Going East!
    • Szeged - Debrecen
    • Kraków - Banská Bystrica
    • Olsztyn - Białystok 
    • Warszawa - Katowice
    • Košice - Budapest
  • DLC Scandynawia
    • Odense - Hirtshals
    • Stavanger - Oslo 
    • Göteborg - Helsingborg 
    • Linköping - Kalmar
    • Trelleborg - Esbjerg
  • DLC Vive la France!
    • Brest - Rennes
    • Nantes - Civaux 
    • Nice - Nice 
    • Toulouse – Montpellier
  • DLC Italia
    • Cagliari - Sassari
    • Napoli - Terni 
    • Palermo - Catania 
    • Verona - Parma
  • DLC Bałtycki Szlak
    • Pori - Helsinki 
    • Daugavpils - Rēzekne
    • Sosnovy Bor - Saint Petersburg
  • DLC Droga do Morza Czarnego
    • Pleven - Sofia
    • Galați - Iași
    • Reșița - Târgu Mureș 
    • İstanbul - Edirne
  • DLC Iberia
    • Lisboa - Ponte de Sor
    • Olhão - Setúbal 
    • Barcelona - Vandellòs
    • Gijón - Navia
    • Huelva - Sevilla
    • Madrid - Puertollano
    • Soria - Teruel 
  • DLC West Balkans
    • Belgrade - Kragujevac
    • Koper - Novo Mesto
    • Kragujevac - Novi Sad
    • Skopje - Bitola 
    • Zenica - Karakaj
  • Heart of Russia – dodatek został ukończony, jednak jego premiera jest zawieszona na czas nieokreślony, nie mniej podaję listę dostępnych tras
    • Cherepovets - Yaroslavl
    • Saransk - Arzamas 
    • Tver - Veliky Novgorod 
    • Vologda - Ivanovo 
  • Usunięte
    • München - Innsbruck