poniedziałek, 19 października 2020

[News] Ósme urodziny ETS!

19 października 2012 roku miała miejsce premiera Euro Truck Simulator 2. Zleciało to nie wiadomo kiedy, a gra jest wciąż rozwijana. 

Cóż zyskaliśmy przez ten czas? A chociażby 6 dużych dodatków mapowych, całą masę darmowych aktualizacji dodających multum rzeczy rozbudowujących i urozmaicających rozgrywkę, licencje na wszystkie ciężarówki, blisko 10 nowych ciągników w ramach aktualizacji. Twórcy wciąż nie zwalniają, jak się uda to jeszcze w tym roku dostaniemy dodatek Iberia, a w planach jest jeszcze kilka dlc mapowych. Warto dodać, że trwają open bety 1.39 dla Euro oraz American Trucka, więc jest naprawdę realna szansa na nowe dodatki mapowe.

Moja pierwsza ciężarówka w ETS2 :)

SCS Software życzę więc kolejnych sukcesów i dalszego rozwoju Euro Trucka.



piątek, 16 października 2020

[Z innej beczki] Seria majsterkowanie - zapowiedź

 

Jak zrobić taką lampeczkę z reflektora w prosty sposób? Jak wykorzystać pozostałości starej klawiatury? Jak dorobić fizyczny wyłącznik do mikrofonu? Wykombinowałem nową serię na bloga. Postaram się w najbliższym czasie wrzucić parę materiałów z tej serii, a jeżeli przypadnie Wam ona do gustu to pociągniemy temat dalej. Rzeczy jak najbardziej nietypowe, przydatne w życiu codziennym, łatwe w wykonaniu nawet dla laika takiego jak ja. Zapraszam do śledzenia bloga :)

wtorek, 6 października 2020

[News] Event na finał Truck World Cup 2020

Witajcie, tegoroczny Truck World Cup po mimo zakłóceń spowodowanych koronawirusem odbył się i nieuchronnie zmierza ku końcowi. Z tej okazji SCS Software wraz z Renault Trucks przygotowali niespodziankę. Do Euro Truck Simulator 2 dodano malowanie do Renault T-Range malowanie The BOSS Edition. 

Ale prócz tego został zorganizowany konkurs. Wystarczy na swoim Facebooku, Twitterze lub Instagramie umieścić screeny Renault T z nowym malowaniem oraz otagować je #ImTheBoss.

Wygrać można jeden z czterech naprawdę ładnych modelików Renault T-Range. Konkurs trwa do 12 października. Po więcej odsyłam do źródła.

Życzę powodzenia i szerokości!

Źródło:

https://blog.scssoft.com/2020/10/ImTheBossContest.html






sobota, 3 października 2020

[Sprzęt] Xiaomi MiBand 4

Czy przesiadka z MiBand 3 na czwartą generację ma sens? Czy jest to tylko ewolucja? A może olbrzymia rewolucja? Czy lepiej dopłacić do piątej generacji? Na te pytania postaram się Wam odpowiedzieć w tym wpisie.

Opakowanie i zawartość

W niewielkim pudełku znajdziemy opaskę wraz z silikonowym paskiem, przystawkę do ładowania oraz wielojęzyczną instrukcję obsługi. Po wyjęciu z opakowania sprzęt wymagał ładowania. Wyświetlacz tak jak w trójce nie jest zabezpieczony folią ochronną, więc warto w nią zainwestować. 


 

Pierwsze wrażenie

Front głównej części urządzenia wyposażony jest w dotykowy kolorowy ekran OLED o przekątnej 0,95 cala, zlikwidowano wgłębienie na przycisk dotykowy co bardzo ułatwi dopasowanie folii ochronnej. Z tyłu umieszczono nieco rozbudowany w stosunku do trójki sensor tętna. Przeniesiono tam także slot ładowania z dolnej krawędzi, niestety korzystając z fabrycznej ładowarki wciąż musimy wyciągać pestkę z opaski. Pasek wygląda dokładnie tak samo jak ten w trójce, jest sztywny i wymaga nieco siły przy wyciąganiu urządzenia w celu naładowania. Ekran ma przepiękne, żywe i kontrastowe kolory. Dzięki regulacji jasności nie powinniśmy mieć problemów z odczytaniem wyświetlacza przy dużym nasłonecznieniu. Bateria o pojemności 135mAh ładuje się do pełna w mniej więcej dwie godziny.  

 


 

 

Obsługa

Dokładnie tak jak w trójce, aplikacją służącą do zarządzania opaską jest Mi Fit, na testowym telefonie zainstalowana jest wersja 4.61, która to mocno różni się od  3.59, z której korzystam u siebie. Prócz całkowicie zmienionej szaty kolorystycznej i ułożenia opcji na ekranie głównym bardzo denerwuje mnie ogólna ociężałość aplikacji. Ukryto możliwość przeglądania historii pokonanych kroków, w zamian wyeksponowano funkcje społecznościowe. Do tego po każdym wejściu w aplikację ładuje się ona na nowo. 


Zmiana tarczy zegarka trwa nawet około minuty; z poziomu Mi Fit mamy ich do wyboru kilkanaście, jednak wspomagając się zewnętrznymi aplikacjami możemy znacznie rozbudować bazę dostępnych skórek. 3 podstawowe tarcze można wybierać z poziomu samej opaski.


 


Funkcją, która bardzo mi się spodobała jest sterowanie muzyką. Z poziomu opaski możemy pauzować i przewijać utwory, czy też regulować głośność. MiBand wspiera większość popularnych aplikacji do odtwarzania muzyki.

Jeśli chodzi o powiadomienia, te działają świetnie. Również informowanie o połączeniu przychodzącym bardzo ułatwia życie. 

W moim odczuciu nawigowanie po opcjach opaski po mimo ich mnogości jest bardzo intuicyjne i błyskawicznie da się do niego przyzwyczaić. 

Reszta rzeczy takie jak krokomierz czy pomiar tętna działają tak samo dobrze jak w trzeciej generacji. Ciężko ocenić czy są dokładniejsze, wydaje mi się że wartości podawane przez oba urządzenia są bardzo do siebie zbliżone. Jedynie pogoda nie zawsze ma ochotę synchronizować się z telefonem. W takim przypadku powinno pomóc włączenie GPS w telefonie i/lub zatrzymanie domyślnej aplikacji pogodowej w naszym smartfonie.

 


Podsumowanie

Pora na odpowiedzenie na pytania, które pojawiły się na początku. Przesiadka z trzeciej generacji Mi Banda na czwartą według mnie raczej nie ma sensu. Mój sprzęt wciąż działa bez zarzutu. Kusi mnie mocno kilka bajerów, które zyskała nowsza generacja ale skoro dotychczas radziłem sobie bez nich to widać nie są mi niezbędne do życia :) Jest to z pewnością bardzo duża ewolucja ale raczej jeszcze nie rewolucja. Owszem, kolorowy ekran OLED bardzo mocno wpływa na czytelność przy większym nasłonecznieniu ale odbije się to z pewnością na nieco krótszym czasie pracy na baterii. Tak więc moim zdaniem lepiej dorzucić niewielką kwotę i zakupić piątkę. No chyba, że rzeczy, które oferuje czwórka są dla Ciebie wystarczające.


Xiaomi Mi Band 4   
Link do strony producenta
https://mi-home.pl/inteligentne-urzadzenia/xiaomi-mi-band-4

PLUSY
+ Cena
+ Design
+ Jakość wykonania 
+ Świetny wyświetlacz
+ Mnogość funkcji


MINUSY
- Ciężki demontaż paska
- Ociężała aplikacja Mi Fit
- Sporadyczne problemy z synchronizacją z telefonem
- Wyświetlacz wrażliwy na zarysowania


OCENA KOŃCOWA -   9,5/10 


Podziękowania dla Rafała za udostępnienie sprzętu do testów.