[Z innej beczki] Na koniec trylogii Wiedźmina część pierwsza

Bardzo długo zabierałem się do przejścia tej gry, po dwójce i trójce jedynka zdawała się dla mnie straszliwie toporna, a walka z legendarną przerazą była wręcz przerażająco trudna. Z kilkumiesięcznymi przerwami ale nareszcie - ukończyłem trylogię Wiedźmina! Pierwsze dwa akty według mnie były strasznie nudne, szare, bure i ponure. Dopiero od trzeciego aktu wciągnąłem się na tyle by przejść grę jednym tchem. Szkoda, że nie zapowiada się remaster pierwszej odsłony przygód Białego Wilka, z wielką przyjemnością ograłbym tą grę na silniku trójki, Wyzima ma potężny potencjał i z pewnością wyglądała by świetnie we współczesnej oprawie graficznej.
Jedno muszę przyznać - pierwszy Wiedźmin po 12 latach od premiery zestarzał się godnie, może i system walki trąci myszką, grafika nie powala ale klimat i fantastyczna fabuła nadrabiają całość. Nie pozostaje mi więc chyba nic innego jak przejść jeszcze raz dwójkę i trójkę wczytując zapis z jedynki. A tym czasem mała galeria z moich zmagań z pierwszym Wiedźminem, zapraszam

To dziadostwo spędzało mi sen z powiek

Dwa kilo koksu na użytek własny, niezły przerób ma gość

Babcia to też była dobra aparatka. Trzeba było się nieźle nagimnastykować by dała spokój.

Zagrycha musi być

Pan z pod sklepu, co prawda nie gada zbyt wyraźnie ale idzie się porozumieć

My jesteśmy krasnoludki! Hop sa sa! Hop sa sa!

Pani z zusu. Bardzo sympatyczna.

[Test moda] Scania 1

Przygotowałem dzisiaj dla Was test ciężarówki. I to nie byle jakiej. Przed Wami Scania 1 Series!

Plik do pobrania zajmuje nieco ponad 100MB. W archiwum znajdziemy kilka plików zip. Należy zmienić ich rozszerzenia na .scs. i dopiero wtedy umieścić w folderze mod. Następnie aktywujemy je w menedżerze modyfikacji w grze.

Ciężarówkę możemy kupić w salonie Scania, a naczepę u dealera naczep.

Opcji konfiguracji jest olbrzymia wręcz ilość. Prócz pokaźnej bazy dodanych wraz z modyfikacją akcesoriów, wspierana jest część gadżetów z DLC Mighty Griffin Tuning Pack, a także dodatków kabinowych, tuningu kół czy flag. Wszystkie kompatybilne elementy pasują idealnie i wykonane są z dbałością o szczegóły. Sama ciężarówka posiada kilka rodzajów zabudów; znajdziemy takie jak w ciągniku pod klasyczną naczepę czy też standardową solówkę z doczepianą przyczepą. Zabudowa dołączona w modyfikacji również posiada spore opcje personalizacji.
Scania posiada także kilka gotowych malowań, które osoby obeznane w temacie z łatwością zmodyfikują według swojego uznania.

Jazda ciężarówką potrafi całkiem przyzwoicie oddać klimat dawnych lat. Uboga ale dość czytelna tablica wskaźników, duży hałas i brak jakichkolwiek komputerów pokładowych wymagają od gracza sporo zaangażowania. Starą Scanią nie poszalejemy, przy około 60km/h obroty silnika są tak wysokie, a hałas od silnika tak duży, że ciężko wytrzymać na dłuższą metę grając w słuchawkach. Dziesięciobiegowa przekładnia jest krótka i na autostradach można to dość boleśnie odczuć. Jednak ma to swoje uroki i fani starych ciężarówek będą z pewnością usatysfakcjonowani.

Sprawą, która rzuciła mi się w oczy jest dość mocno podniesiona jasność wnętrza Scanii w stosunku do otoczenia. Jest to w sumie jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić z punktu widzenia gracza.

Podsumowując, Scania 1 Series jest świetnie wykonanym modelem ciężarówki. Zadbano o praktycznie każdy aspekt, zarówno od strony grafiki, kształtu bryły jak i fizyki jazdy czy zachowania na drodze. Polecam więc tą modyfikację z czystym sumieniem.

Scania 1 Series (with Ownable Tandem Trailer)
Autorzy: Anti , Shoofer
Link: https://ets2.lt/en/scania-1-series-with-ownable-tandem-trailer/

PLUSY
+ Wysoka jakość tekstur
+ Duże możliwości tuningu
+ Możliwość tworzenia własnych malowań
+ Kompatybilność z oficjalnymi DLC
MINUSY
- Instalacja wymaga podmiany rozszerzeń plików
- Krótka skrzynia biegów
- Nieco zbyt jasne oświetlenie w kabinie

OCENA KOŃCOWA - 9/10



 PS: Scania pojawi się u mnie na blogu ponownie już w lutym :)

[Recenzja] Euro Truck Simulator 2 - Droga do Morza Czarnego

W Nowy Rok wchodzimy zamykając poprzedni. Zapraszam do przeczytania recenzji dodatku mapowego do Euro Truck Simulator 2 - Droga do Morza Czarnego.

Teren jaki zyskujemy to Bułgaria, Rumunia i europejska część Turcji; powierzchniowo jest zbliżony do Bałtyckiego Szlaku. Na nowych terenach znajdziemy 20 dużych metropolii oraz niezliczone ilości małych miasteczek i wsi. Szczerze objechałem praktycznie wszystkie miasta i żadne z nich nie jest podobne do drugiego. Liczba unikalnych budowli, pomników, przydrożnych kapliczek, straganów z warzywami jest naprawdę pokaźna. do tego pojawiły się nowe, unikalne pojazdy AI i tutaj zaszła pewna rewolucja. O ile nowe tramwaje raczej nikogo nie zaskoczą to powozy konne są olbrzymim zaskoczeniem. Z innych lokalnych ciekawostek warto wspomnieć o przeprawie przez rzekę Dunaj, kapitalna sprawa.

Czy znalazłem jakieś niedoróbki? Ano natrafiłem na takie. Pierwszym problemem były szlabany, przez które można przejechać, po mimo, że są opuszczone, na taki incydent natrafiłem na jednym  z przejść granicznych. Drugim drobiazgiem są czasem niejasne komunikaty nawigacji głosowej, szczególnie na rondach. Oto przykład: jadąc na rondzie prosto gdzie nie mamy możliwości skorzystania z innego zjazdu głos czasem mówi jedź prosto z kolei innym razem pierwszy lub drugi zjazd. Inny przykład to skrzyżowania w kształcie litery Y. Komunikat każe jechać prosto, nie wiadomo czy chodzi o prosto w lewo czy prosto w prawo. Na szczęście takie drobiazgi są łatwe do naprawienia patchami. Poza tym tradycyjnie przyczepię się ceny. 70 złotych to sporo ale zagorzali fani i tak kupią.

Czy Droga do Morza Czarnego jest rewolucją? Raczej nie, z pewnością jest dużą ewolucją, nie jest kopią poprzednich dodatków. Twórcy mocno przysiedli do tego by jak najlepiej odwzorować klimat bałkańskich terenów. Nawet małe, biedne rumuńskie wioski są niesamowite dzięki klimatowi jaki udało się uzyskać. Tak więc z czystym sumieniem po mimo wysokiej ceny polecam zakup tego dodatku.