Trochę długo nic nie pisałem ale męczyła mnie choroba i mocny brak weny. Na dokładkę nadciąga sesja na uczelni więc trzeba będzie troszkę przysiąść do nauki.
Powolutku zaczynam zbierać się do kończenia od dawna rozgrzebanych projektów i tworzenia nowych, być może (w dalszej perspektywie czasu) podejmę się wykonania czegoś na styl operacji Actros :)
Jednak nie obiecuję żadnych konkretnych terminów, jak już wspominałem sesja mi może mocno zatruć życie.
Aby jednak nie pozostać na samym suchym tekście mały wątek humorystyczny, ku pokrzepieniu serc przed ciężkimi egzaminami :D
KLIK
A po sesji:
KLIK
Wszystkim studentom życzę powodzenia na sesji, połamania piór :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz