sobota, 13 września 2025

[Z innej beczki] Czy warto zagrać #26

Dzisiaj gierka nietypowa, jest to gra z kategorii survivalowych. 

Drive Beyond  Horizons w wersji demo początkowo może wydawać strasznie toporne i siermiężne. Średnich lotów grafika, sporo bugów. Ale gdy już się odkryje cel - grzejemy ładą do przodu dbając by się nie rozsypała i by nie brakło paliwa to można się wciągnąć. A jak zaczniemy przy niej dłubać lub ożywimy jakiegoś wraka stojącego na poboczu, zaczyna się robić całkiem przyjemnie.

Nie ma co ukrywać, że jest dość monotonnie. W kółko mijamy takie same miejscówki: warsztat, CPN, budka telefoniczna, wychodek, wieża radiowa. I tak w nieskończoność. Tu duży minus się należy bo jest nudno. 

Bugi graficzne - tutaj warto się zatrzymać na chwilę. Zawieszające się regularnie przedmioty. Zapadające się auto. Na szczęście klawisz N na klawiaturze zawsze pomocny 😉. No i absolutny brak fizyki. Auto prowadzi się ja wóz z węglem. Nie ma co cudów oczekiwać, ale lekki model zręcznościowy byłby mile widziany.

Graficznie źle nie jest, nie jest też rewelacyjnie. Ale jest płynnie, jest po prostu poprawnie. Sterowanie jest bez zarzutu w zasadzie ale odgruzowywanie dolnych partii auta w moim odczuciu jest niewykonalne na chwilę obecną. 

W ramach wersji demo mamy do przejechania 50km, to robota na 2 max 3 godziny. A później... Hmmmm... No trzeba uciekać więc V8 w ładzie będzie wskazane ale i tak to nic nie da 😂

Czy polecam tą grę? Demo na pewno ale nad zakupem pełnej wersji w kwocie ponad 80zł to bym poważnie rozważył wszystkie za i przeciw.