Ostatnio miałem okazję przetestować u
Sebena kierownicę Logitech g29 w wersji z shifterem. Jak wypadła w moich oczach? Zapraszam do przeczytania krótkiej relacji.
Sprzęt, jak na tą półkę cenową przystało jest wykonany bardzo solidnie. Wszytko świetnie leży w dłoni i jest bardzo przyjemne w dotyku, nie ma tu mowy o poczuciu jakiejkolwiek tandety.
Powierzchnie pokryte skórą ekologiczną są naprawdę świetnej jakości. Plastiki są spasowane perfekcyjnie, nic nie trzeszczy przy ich dotykaniu. Łopatki przy kierownicy wykonane są z metalu i prezentują się świetnie, jednak na upartego można się przyczepić do minimalnych nierówności na ich krawędziach, jeżeli palec się nam z nich ześlizgnie, można go sobie zadrasnąć. Dźwignia zmiany biegów, może nie chodzi tak dobrze jak w samochodzie, przynajmniej takie jest moje subiektywne odczucie, jednak po chwili grania można się do niej spokojnie przyzwyczaić. Przyciski są przyjemne w dotyku i mają pewny skok. Pedały jak dla mnie mogły by mieć nieco głębszy skok, jednak pamiętajmy, że to nie prawdziwe auto a jedynie kontroler do gier. Mocowanie do blatu jest solidne, podczas rozgrywki nic się nie przesuwa, chociaż miałem pewne (i całkowicie bezpodstawne) obawy ku temu.Tyle z moich subiektywnych odczuć co do wykonania po zaledwie kilkunastu minutach obcowania z kierownicą. Pewnie nie wszystko zauważyłem, jednak z czystym sumieniem stwierdzam, że nie ma nic poważnego, do czego można się przyczepić.
Teraz kilka zdań na temat moich odczuć z gry i obsługi. Miałem okazję pojeździć w tytułach takich jak: Omsi2, Dirt 3, F1 2012, i oczywiście Euro Truck Simulator 2.
Jeżeli bym powiedział że było fajnie to skłamałbym mocno. Było przezajekurwabiście. Do dziś zbieram szczękę z podłogi, chociaż minął ponad miesiąc od krótkiego testu. Precyzja i szybkość reakcji była odczuwalna praktycznie jak w prawdziwym aucie. Może troszkę przesadzam, ale naprawdę sprzęt robi robotę. Sam system sprzężenia zwrotnego działa cudownie. Po wjechaniu na krawężnik kierownica odbija bardzo mocno i realistycznie. Przy jeździe po wertepach czuć wibracje, ale nie takie na zasadzie że albo są albo ich nie ma jak w najtańszych kierownicach z hipermarketów tylko zdecydowanie bardziej adekwatne do sytuacji na ekranie. Siłę wciśnięcia sprzęgła, hamulca czy gazu można bardzo precyzyjnie dozować.
Jeżeli chodzi o konfigurację, w niektórych tytułach wymagane były dość duże ingerencje zarówno w ustawieniach gry jak i oprogramowanie samej kierownicy. Grid 2 nie miał ochoty współpracować z kółkiem. W przypadku ETS2 trzeba było nawet posunąć się do tak drastycznych rozwiązań jak reinstalacja sterowników. Z drugiej strony, F1 2012 działało bez żadnej ingerencji w ustawieniach, aktywował się nawet diodowy obrotomierz na kierownicy.
Frajda z jazdy jest niesamowita, zarówno w grach symulacyjnych jak i tych wyścigowych. Logitech g29 jest zdecydowanie wart każdej złotówki wydanej na niego, chociaż tani nie jest. Jeżeli więc jesteś wielkim fanem gier samochodowych i masz odłożone około półtora tysiąca złotych to zdecydowanie warto rozważyć zakup tego kółka, z pewnością nie pożałujesz decyzji.