sobota, 20 stycznia 2024

[Z innej beczki] Internety #11- wzięło i się zepsuło

Witajcie po latach w tej pasjonującej serii, która miała nie powrócić. Ale nic nie może wiecznie trwać. Na przykład niezawodny internet światłowodowy. Więc bardzo krótko opiszę ostatnie przygody jakich doświadczyłem. 

Jako, że ostatnio ogrywałem kilka tytułów zajmujących po kilkadziesiąt gigabajtów, zauważyłem, że te pobierają się podejrzanie wolno. Prędkości dobijające w porywach do 10MBps spowodowały zapalenie czerwonej lampki ostrzegawczej. Pomiary wykazały, że coś jest nie tak z internetem. Zanim przystąpiłem do gnębienia dostawcy sprawdziłem prędkość na innych urządzeniach. Na telefonie wszystko ok, ponad 200Mbps stojąc przy routerze. Sprawdziłem więc ustawienia karty sieciowej i routera. Mój komputer zapiął się na prędkości do 100Mbps i ani grama więcej. Przewertowałem fora i jako jedną z przyczyn podawano uszkodzony kabel ethernet. Prucie listew i korytek, zarabianie kabla na nowo, zawsze o tym marzyłem. Poszedłem po najniższej linii oporu. Kupiłem 15m gotowego kabla Cat6 (bez niego rzekomo nie poleci pełna prędkość, u mnie o dziwo działało parę lat na Cat5). Rozbroiłem listwy i korytka na tyle na ile było to konieczne i wpuściłem nowy kabel, nadmiar schowałem za szafą, niedługo przenoszę się do innego pokoju, więc nie było sensu przykładać się do operacji. Stary kabel okazał się mieć lekko przerwaną zewnętrzną warstwę izolacji, nie mam testera by sprawdzić czy rzeczywiście jest uszkodzony. Ale wymiana przewodu rozwiązała problem i wszystko śmiga jak dawniej.

Był jeszcze jeden incydent z awarią. Internet w piątkowy wieczór (bo to idealna pora na wszelkie awarie) po prostu stracił 90% swojej przepustowości. Sprawa została zgłoszona, jednak zanim doczekałem się wizyty technika problem zniknął.

Innym problemem jest dekoder telewizyjny. Ten od czasu do czasu lubi się zawiesić lub nie włączyć się bez tzw twardego resetu. Ten typ podobno tak ma.

Obecna umowa kończy mi się pod koniec 2024 roku. Wiem, że na pewno będę chciał wymienić router i dekoder. Ciekawe czy nowy FunBox będzie jeszcze zabawniejszy niż obecny. Najchętniej poszedłbym w kierunku zewnętrznego ONT i własnego porządnego routera ale nie wiem czy Orange jeszcze oferuje taką opcję a i nie posiadam wystarczającej wiedzy by sieć skonfigurować samodzielnie od zera. Na pewno zainwestuję w switch, 4 porty na routerze to mało, urządzeń sieciowych w domu przybywa, a sygnał WiFi nie wszędzie dochodzi. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz